Pozew sądowy to jedno z najbardziej zdecydowanych narzędzi w procesie odzyskiwania należności. Dla wielu firm B2B brzmi jak ostateczne i skuteczne rozwiązanie. Ale czy zawsze się opłaca? Czy pozwanie dłużnika to najlepszy krok, czy może kosztowna pułapka? W tym artykule pokazujemy, kiedy warto skierować sprawę do sądu, a kiedy… lepiej tego nie robić.
1. Pozew nie zawsze jest najlepszym (ani pierwszym) krokiem
Choć proces sądowy daje silny efekt psychologiczny i prawny, nie zawsze przynosi realne korzyści finansowe. Zanim zdecydujesz się na pozew, warto odpowiedzieć na kilka kluczowych pytań:
- Czy dłużnik ma majątek, z którego można egzekwować?
- Jakie są koszty sądowe, opłaty i czas postępowania?
- Czy istnieje dokumentacja potwierdzająca należność?
- Czy relacja z dłużnikiem ma wartość strategiczną?
- Jakie są szanse na skuteczną egzekucję po uzyskaniu wyroku?
- Czy dłużnik nie stosuje typowych opóźnień i taktyk przeciągających sprawy sądowe?
Zbyt pochopne podjęcie działań sądowych może skutkować stratą nie tylko pieniędzy, ale i cennego czasu oraz relacji z kontrahentem.
2. Kiedy pozew ma sens?
- Gdy kwota jest znacząca i przekracza koszty postępowania.
- Gdy masz dobrze udokumentowaną wierzytelność (faktury, umowy, potwierdzenia).
- Gdy dłużnik unika kontaktu i nie reaguje na inne formy windykacji.
- Gdy istnieje realna szansa egzekucji komorniczej (np. znane mienie, dochody, nieruchomości).
- Gdy zależy Ci na przerwaniu biegu przedawnienia.
- Gdy dłużnik stosuje „strategię odwlekania” i jedyną drogą zmuszenia go do działania jest presja sądowa.
W takich przypadkach Ewra może nie tylko przygotować pozew, ale i poprzedzić go windykacją przedsądową, aby zwiększyć szansę na odzyskanie środków bez wchodzenia na drogę sądową.
3. Kiedy NIE warto pozywać?
- Gdy wartość długu jest niska – bo opłaty sądowe, pełnomocnik i koszty egzekucji mogą przewyższyć należność.
- Gdy dłużnik jest w trakcie upadłości lub nie ma majątku – pozew w takiej sytuacji to często tylko koszt i frustracja.
- Gdy nie masz solidnych dowodów – brak podpisanej umowy lub jednoznacznych dokumentów może utrudnić skuteczne dochodzenie.
- Gdy sprawa jest bardziej sporem handlowym niż klasycznym długiem – czasem lepsza będzie mediacja lub negocjacje.
- Gdy relacja z klientem ma wartość strategiczną i warto jeszcze rozważyć ugodę.
- Gdy istnieją inne formy nacisku, które mogą przynieść szybszy efekt (np. wpis do rejestru dłużników, działania wizerunkowe).
4. Alternatywy dla pozwu – mniej kosztowne, często skuteczniejsze
W Ewra zawsze zaczynamy od analizy sytuacji i proponujemy działania dopasowane do realiów:
- Windykacja miękka – kontakt telefoniczny, pisemny, przypomnienia, próby mediacji.
- Ugoda i rozłożenie na raty – rozwiązanie korzystne dla obu stron, jeśli dłużnik ma dobre intencje.
- Monitoring płatności i presja profesjonalna – już sama obecność firmy windykacyjnej często przyspiesza spłatę.
- Skierowanie do e-sądu – tańsze i szybsze rozwiązanie przy prostych sprawach.
- Windykacja prewencyjna – działania jeszcze przed pojawieniem się zaległości, np. weryfikacja kontrahenta czy zapisy umowne.
- Publiczne rejestry i bazy danych – wpis do KRD lub BIG może działać skuteczniej niż wezwanie do zapłaty.
5. Kiedy sąd ma sens – case z praktyki
Klient Ewry, firma z branży IT, miał kontrahenta, który od 9 miesięcy nie płacił 64 000 zł mimo wcześniejszych monitów. Po naszej analizie okazało się, że dłużnik posiada kilka aktywnych kontraktów i nieruchomość.
Po przeprowadzeniu windykacji miękkiej i wysłaniu przedsądowego wezwania do zapłaty – sprawa trafiła do sądu. Wyrok był szybki dzięki dobrze zebranej dokumentacji. Egzekucja zakończyła się powodzeniem w ciągu 3 miesięcy.
Wniosek? Pozew zadziałał, bo był częścią dobrze przemyślanej strategii, nie impulsywnym krokiem.
6. Jak pomagamy podjąć decyzję?
W Ewra nie namawiamy do pozwu „na siłę”. Zawsze:
- analizujemy sytuację dłużnika i możliwości egzekucyjne,
- badamy opłacalność postępowania,
- przedstawiamy realne scenariusze (z kosztami i ryzykiem),
- doradzamy także wtedy, gdy warto się wstrzymać lub wybrać inną ścieżkę,
- angażujemy analityków i dział prawny do oceny potencjalnej skuteczności działań sądowych,
- uwzględniamy kontekst branżowy – np. sezonowość, płynność w sektorze, relacje handlowe,
- budujemy indywidualny plan działania – czasem pozew jest krokiem końcowym, nie pierwszym.
Podsumowanie
Pozew może być skutecznym narzędziem, ale tylko wtedy, gdy jest elementem szerszej strategii, opartej na danych i analizie. Decyzja o wejściu na drogę sądową powinna być przemyślana – nie emocjonalna.
W Ewra pomagamy podejmować decyzje odpowiedzialnie i skutecznie. Bo windykacja to nie tylko dochodzenie roszczeń – to również budowanie mądrej strategii odzyskiwania należności.